wtorek, 6 stycznia 2015

Narkotyki zawsze spoko

Wychodzę lekko zawiany (naprawdę lekko) z imprezy u kolegi. To stara kamienica, na klatce panuje półmrok. Schodzę po schodach i widzę sąsiada kolegi, facet koło 60 lat, jak wchodzi na górę niosąc małego psa na rękach. Mówię do psa “Cześć mały koleżko” i wyciągam rękę, aby go pogłaskać. Gdy tylko go dotknąłem zorientowałem się, że to nie pies, tylko chleb w reklamówce...

Facet popatrzył na mnie jak na niebezpiecznego wariata. Przykleił się do ściany i wyminął mnie szybkim krokiem, parę razy oglądając się za siebie. Ja stałem dalej z tą wyciągniętą ręką jak zamurowany, chciałem się wytłumaczyć, ale nie wiedziałem nawet od czego zacząć.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam czytać wszystko co piszesz, mega wciągające i co lepsze, totalnie nie potrafię uzmysłowić sobie Ciebie jako osobowości, człowiek-pytanie po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie to wszystko zostało tu opisane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety ale również narkotyki są bardzo niebezpieczne i dość łatwo można się od nich uzależnić. Właśnie dlatego jeśli mamy obok nas osobę uzależnioną to z pewnością należy jej pomóc. Warto jest udać się do ośrodka https://detoksfenix.pl/ gdzie taka osoba z pewnością uzyska fachową pomoc.

    OdpowiedzUsuń