W oddali
przyjeżdżał autobus, powiedziałem że nim podjedziemy i szybko bo zaraz
ucieknie, zacząłem do niego biec, grubas nie zdążył xDDD
poniedziałek, 30 marca 2015
Ktoś mnie oszukał w kilogramach
Stara znajoma z czasów podstawówki pisała do mnie od jakiegoś czasu
zapraszając na spotkanie. W końcu byłem we Wrocławiu więc poszedłem na
spotkanie. Wszystko byłoby spoko, gdyby nie to, że na zdjęciach ma z
60kg, a w realu pewnie ze trzy razy więcej XD Tłuste włosy itp.
generalnie wstyd iść przez miasto z takim paszczurem. W jaki sposób po
dżentelmeńsku zakończyłem spotkanie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz