środa, 6 listopada 2013

Buldog

Miałem koło 15 lat, kiedy moi rodzice wyslali mnie na wakacje do babci. Babcia ta rok wczesniej kupila buldoga francuskiego, który jak sie okazało był strasznie "zboczony" i rzucał się na każda możliwą noge. Pamiętam, że kiedy zaatakował moją odczułem mocne podniecenie. Pewnego dnia gdy dziadkowie pojechali na zakupy ja ogladałem tlewizje nagle na kanape wskoczył Maksiu i zaczął sie do mnie dobierać. Nie wiem co mnie podkusiło, ale po chwili zszedłem z niej, opuściłem spodnie i wypiąłem się na czworaka. Za pierwszym razem jedynie trącał mnie swoją kredką w czuły punkt. Od tego wydarzenia kombinowałem jak mogłem by zostać w domu pod nieobecność opiekunów, a Maksiu choć mały to za drugim razem swoim śliskim penisem dosięgnął celu i potraktował mnie jak swoją suczke, nie bolało bo był bardzo nawilżony i niewielkich rozmiarów, bylo to 200 razy przyjemniejsze uczucie niż moje jedyne dotychczasowe doświadczenie seksualne - onanizm. Niedługo potem wróciłem do domu i postanowiłem kontynuować zabawe zoo ze starszym i duzo większym (w każdym miejscu) "kuzynem" Maksia Szwajcarskim psem pasterskim Fartem.W dniu w którym moi rodzice wybierali sie do znajomych nad jezioro siedziałem jak na szpilkach, gdy tylko zamknęły sie drzwi zacząłem kombinować, ale przez dłuższy czas nie mogłem sie zdecydować na "akcje". W końcu doszedłem do wniosku, że za długo czekałem na taka okazje i zabrałem się do dziełą Z filmów do których udało mi sie w tamtym czasie dotrzeć wiedziałem, że pieski bardzo lubią zapach cipki. (trochę wstyd się przyznać, ale wymyśliłem. że pupilowi spodoba sie gdy założe dolną część bielizny mojej mamy, która jak się okazało miała wtenczas miesiączke. którą delikatnie zabrudziła figi). Gdy w tym "stroju" zacząłem sie z nim bawić, zaczepiać i chodzić na czworaka wykazał bardzo duże zainteresowanie moją osobą. Po 10 minutach takich "zalotów" pozwoliłem mu zajść się od tyłu i obwąchac majki założone na wypiety tyłek. Wielka była moja radość gdy zobaczyłem jak powoli spod skórki zaczyna wyłaniac sie czerwona szminka. Ogarneło mnie wtedy bardzo mocne podniecenie. Głaszczac go po brzuchu doprowadziłem do tego, że polożył się na lewym boku, a ja zacząłem pieścić go ustami. Na początku troche się przestraszyłem gdyż jego knot cały czas się powiekszał, aż w koncu przestał mieścić sie w mojej buzi. Do nawilżenia (wcześniej) użyłem kremu linomag (taki na bazie tluszczu używa się go w zime). Mimo to bałem się jak on sie TAM zmieści gdy pozwole mu sie do siebie dobrać. Jednak pragnienie poczucia go przezwycieżyło strach. Gdy pozwoliłem mu wstać i obrociłem się do niego tyłem wygładał jakby tylko na to czekał, w jednej chwili skoczyl sie na mnie i i powalił do pozycji, którą wszyscy znamy.Nie zwlekając zacząl ruszać zadem szukajac dziurki, biedny nie wiedział ze do seksu trzeba zdjąć majtki (;P) kiedy mu w tym pomogłem i odchyliłem materiał musiałem go złapać za przyrodzenie i delikatnie naprowadzić na własćiwe miejsce. W tym momencie wbił się we mnie z cała siła, a mi z bólu aż zatkało oddech. Przez pierwszy moment probowałem sie wyrwać, ale właściwie nie miałem po co gdyz ważyłem wówczas koło 50 moze 55 kg, (on tyle samo lub nawet wiecej) a jego pazury wbijały się w moje boki (jak sie pózniej okazało do krwi). Po okolo 5 moze 7 sekundach zaprzestałem walki i oddałem mu się całkowicie ponieważ miałem świadomość, że i tak nie wygram. Nie potrafie powiedzieć ile trwał sam stosunek, ale wiem, że gdy mnie posuwał, łzy same leciały z oczu, a ja odpływałem jakbym tracił przytomność.(Co nie zmienia faktu, że było to niewiarygodnie przyjemne uczucie) Gdy w końcu przestał (prawie zaczałem się modlić by to się stało) chciałem się uwolnić i wysunąć go z siebie. Jednakże poczułem, że nie ma takiej możliwości, gdyż jak mi sie wydawało zaklinował sie we mnie. Wtedy przestraszyłem sie nie na żarty. Nie będe opisywał co miałem w głowie i co probowałem robić gdyż łatwiej by bylo napisać czego nie robiłem. Mój strach potęgował fakt, że był juz późny wieczór i niebawem do domu mieli wrócić rodzice. W końcu po około pół godzinie (najgorsze pol h w moim życiu) sam wyciagnął ze mnie członka. Poczułem wtedy lepkie ciepło spływające po nogach, a także niewiarygodna ulge... Pamiętam, że było mi gorąco oraz bardzo chciało mi się pić wiec naciagnąłem majtki, a potem udałem sie do łazienki aby przeplukać twarz. Następnie zszedłem po schodach do kuchni. W czasie gdy nalewałem sobie sok usłyszałem dźwięk otwieranej bramy wjazdowej. Od razu pobiegłem na góre by założyć spodnie od dresu oraz reszte garderoby (fart w tym czasie lizal sie po jajach ;]) Gdy byłem gotowy zszedłem na dół przywitać rodziców. Rozmawiałem z nimi jak gdyby nigdy nic w tych koronkowych majteczkach zalepionych psią spermą która nieustannie płyneła mi z tyłka... Co było potem? Oj potem to były różne zabawy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz