niedziela, 24 listopada 2013

Dyżurny

-gimbaza
-bądź dużyrnym
-dyżurną jest prawilna loszka dresiarka z ośki
-przez cały tydzień zapierdalaj za dwoje
-piątek
-geografia
-pani mówi żeby umyć tablicę
-umyj tablicę
-pani mówi żeby przynieść mapy
-przynieś mapy
-pani mówi żeby przynieść atlasy
-wstań i miej iść do biblioteki kiedy nagle
-"anon, chyba nie bedziesz wszystkiego robił? Kto jest drugim dyżrunym?"
-Serce zamarło
-rozejrzyj się
-prawilna siedzi niewzruszona, patrzy na ciebie i mnie zimnym wzrokiem asasyna
-wszyscy na ciebie patrzą
-będą oceniać twoją reakcję
-serce dla odmiany zaczyna bić bardzo szybko
-nieznośny wybuch ciepła za oczami
-łzy napływają do oczu
-krew płynąca z nadmierną szybkością szuki w głowie
-rozejrzyj się jeszcze raz w panice
-pani patrzy przeszywająco, spojrzeniem zniecierpliwionym twoją zwłoką
-przełknij głośno ślinę
-strumyk potu ścieka ci z czoła
-"NIE POWIEM NIE JESTEM KONFIDENTEM"
-
-
-
-w sali cisza.
-uwal się na piździe i do końca lekcji nawet nie mruknij
-rozpamiętuj to przez wiele następnych lat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz