-Harry podkrada się do łazienki dziewczyn
-W środku czeka na niego Snape
-"Potter, co ty tu robisz? Gryfindor traci ponad 9000 punktów!"
-"Nie panie profesorze, ja tylko pomyliłem łazienki, wcale nie chciałem podglądać dziewczyn!"
-"Pewnie chciałeś podglądać mnie, co Potter?"
-"Co? Ja wcale nie-"
-"Dosyć tych kłamstw Potter, rozbieraj się!"
-"Nieeee!"
-ale już za późno
-Snape paraliżuje Pottera zaklęciem
-zaczyna go powoli rozbierać
-sparaliżowany Potter czuje gorący oddech Snejpa na swojej dupie
-dochodzi do niego do czego to zmierza
-zaczyna histerycznie szlochać
-Snape pochyla Pottera tak żeby ten miał wypiętą dupę
-Potter dostaje histerii
-Snape staje przed wypiętym dupskiem Pottera
-nachyla się nad nim
-i nagle zza pazuchy wyciąga parasol i z całej siły wsadza go Potterowi w dupę!
-z sufitu sypie się konfetti, z kabin wyskakujo naczyciele i bliscy Pottera
-"Brawo Harry, właśnie przeszedłeś Starożytny Rytuał Otwarcia Magicznego™!" krzyczy Dumbledore do zszokowanego Harry'ego
-wszyscy imprezują mocno
-w którymś momencie najebany Hagrid trąca rączkę parasola
-ten gwałtownie otwiera się, widowiskowo rozrywając Pottera na krwawe strzępy
-wszyscy patrzą się na tą scenę z niedowierzaniem
-"A chuj z nim, imprezujemy dalej!" krzyczy narąbany Dumbledore
-szampańska zabawa trwa do białego rana
-nad ranem skacowani imprezowicze wrzucają resztki Pottera do fosy
-nikt już więcej o nim nie wspomina
-bo tak naprawdę wszyscy go w chuju mieli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz