>idz mati kolo tego kiosku przy rynku
>ok
>wyjdz z domu jestes na rynku
>kiosk warzywniak i jakies stragany z kapciami
>mysl kurwa przeciez w wazywniaku nie kupie smietany az taki spierdolony nie jestem
>pojdz do kiosku i zapytaj o smietane
>niezreczna cisza
>grazyna smiecha i mowi czy pan powazny
>zerzuncja mocno walnij a bo mi tak koledzy powiedzieli hehe
>umrzyj w srodku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz